Psychika człowieka to skomplikowany obszar, który zwykłemu człowiekowi bardzo trudno jest zrozumieć. Laurent Gounelle w książce „O człowieku, który chciał być szczęśliwy” przybliża jej zawiłości i stara się pokazać, że wiara w siebie to jedna z najważniejszych cech, którą każdy z nas powinien posiadać. Jakie jeszcze cechy powinniśmy w sobie wyrobić?
Julian to samotny nauczyciel, wypoczywający na Bali. Czas swojego urlopu poświęca na poznawanie nowej kultury i nowych ludzi oraz wieczorne kąpiele w morzu. Kilka dni przed wyjazdem postanawia odwiedzić mistrza Samtyang, o którym słyszał wiele dobrego.
Spotkanie z mędrcem
Julian spotyka się z mędrcem, pomimo że nic go nie boli, a z tego właśnie słynął starzec. Myli się. Krótkie złapanie za mały palec pozwala mistrzowi orzec, że Julian jest człowiekiem nieszczęśliwym. Nauczyciel po kilku minutach rozmowy przyznaje mu rację i ma nadzieję, że Samtyang zdradzi mu receptę na szczęście.
Julian spotyka się z mędrcem kilkukrotnie i dużo z nim rozmawia. Dostaje od mistrza różne zadania do wykonania, a że zostało mu jedynie kilka dni do powrotu do domu stara się je zrobić, jak najszybciej. Niektóre wydają mu się śmieszne, inne niezwykle trudne, a jeszcze innych po prostu nie chce mu się wypełniać. Mimo to Samtyang cierpliwie podchodzi do swojego ucznia i tłumaczy mu zawiłości człowieczeństwa i ludzkiego mózgu.
Ostatecznie Julian, a dzięki temu również czytelnik, otrzymuje ważną życiową lekcję, z której wiele może się nauczyć i wykorzystać w swoim codziennym życiu. Julian odkrywa siebie i świat na nowo. Zdaje sobie sprawę, jak bardzo był ograniczony i jak wiele jeszcze jest przed nim do odkrycia i zrobienia. Okazuje się, że może być naprawdę szczęśliwym człowiekiem.
Jak do tego dochodzi? Co oznacza bycie szczęśliwym człowiekiem? Co trzeba zrobić, żeby nasze życie było szczęśliwe? Julian i Samtyang dają kilkanaście podpowiedzi na ten temat.
Czasem i szczęściu trzeba dopomóc – przeczytaj, jak bezpiecznie korzystać z aplikacji randkowych.
Jak być szczęśliwym człowiekiem?
Książka „O człowieku, który chciał być szczęśliwy” Laurent’a Gounelle’a jest wyjątkowa i trafia prosto w sedno sprawy. To nie jest kolejna pozycja o tym, że trzeba wierzyć w siebie, wyznaczać cele i wytrwale je realizować. Oczywiście, ten wątek również się pojawia, ale nie on jest kluczowy.
Kluczowe jest zrozumienie psychiki ludzkiej i tego, jak ludzie sami siebie postrzegają.
Kluczowe jest zrozumienie, skąd biorą się przekonania ludzi na temat samych siebie.
Kluczowe jest zrozumienie, dlaczego inni ludzie postrzegają nas tak, a nie inaczej.
Kluczowe jest zrozumienie, że najważniejsze jest słuchanie samego siebie.
To tylko kilka lekcji Samtyanga, które dostał Julian, a zapewniam, że jest tego zdecydowanie więcej. Zrozumienie ludzkiej psychiki nie jest prostym zadaniem, ale możliwym, co udowadnia autor tej pozycji.
Zobacz także: O szczęściu pisało wielu pisarzy. Jedną z nich jest Katarzyna Mak w książce „Dwadzieścia minut do szczęścia”. Recenzję znajdziecie na blogu Książka w autobusie. Zapraszam!
Szczęście zależy tylko od nas
Historia Juliana jest wyjątkowa i pokazuje, jak wiele w naszym życiu zależy tylko i wyłącznie od nas. Wszystko, co się dzieje to nasza i tylko nasza decyzja. Nie powinni na nią wpływać inni ludzi. Wiem, że brzmi to trochę jak jedna z coachingowych teorii (cokolwiek miałoby to znaczyć). Książce „O człowieku, który chciał być szczęśliwy” daleko jest do coachingu i nawet najlepszego poradnika psychologicznego. Jest dużo lepsza.
Polecam każdemu, kto szuka swojej drogi w życiu i chciałby lepiej zrozumieć, otaczający nas świat. Osobiście uważam, że jest to świetna pozycja, a ilości zakładek na zdjęciu świadczy jedynie o tym, jak bardzo zainspirowała mnie historia Juliana.
Czytacie tego typu „psychologiczne” książki? Polecacie jakieś pozycje? A może uważacie, że to tylko strata czasu? Podzielcie się opinią w komentarzach.
P.S. Zobacz także recenzje książek, w których psychika ludzka jest jednym z ważniejszych elementów: „Siostry” Claire Douglas oraz „Za zamkniętymi drzwiami” i „Na skraju załamania” B.A. Paris
Podobał Ci się ten post? Koniecznie zostaw swoją opinię w komentarzu i polub fanpage Jeden Element na Facebooku.